Bartłomiej Krzych, założyciel Stowarzyszenia Otwarta Wieliczka apeluje do prezydenta Andrzeja Dudy o zarządzenie referendum, dotyczącego realizacji przez Polskę ograniczeń wynikających z unijnych dyrektyw, zmierzających do ograniczenia emisji CO2. – Jestem przekonany, że większość Polaków nie zgadza się na kroki, które UE nakazuje Polsce w szalonej walce o klimat i myślę, że to by się potwierdziło w referendum – mówi aktywista.
Więcej: https://glos24.pl/wieliczanin-napisal-do-andrzeja-dudy-chce-ogolnopolskiego-referendum
A co jeśli Prezydent nie odpisze lub odpisze, że nie przychyla się do wniosku.
– To będzie wizerunkowy minus dla niego. Będziemy wtedy próbować innych sposobów. Od kilku miesięcy współpracuję z Fundacją PAFERE (Polsko-Amerykańska Fundacja Edukacji i Rozwoju Ekonomicznego – przyp. red.). Jej prezes, Jan Kubań z Warszawy, w ostatnim czasie otworzył nowy projekt – „Generator Referendów”, opisany na stronie referenda.pl. Założenia są takie, by budować niezależną społeczność, która będzie wywoływać referenda, zarówno ogólnokrajowe, jak i wspierać te lokalne. Ja biorę udział w tym projekcie jako jeden z ponad 1000 ambasadorów, którzy zadeklarowali chęć wsparcia w zbiórce podpisów. Jeśli będzie trzeba, będziemy zbierać podpisy, by wywołać referendum. Problem jest jednak taki, że nawet uzbieranie pół miliona papierowych podpisów z numerami PESEL nie gwarantuje nam ogłoszenia referendum przez Sejm. Dlatego wolelibyśmy dżentelmeńską umowę z Prezydentem – jeśli nie jest przekonany do tego referendum, może otworzyć petycję on-line na swojej stronie internetowej w tej sprawie, a my postaramy się o podpisy poparcia. Wiele środowisk by dołączyło i myślę, że pół miliona by się uzbierało. – mówi Bartłomiej Krzych